GORCE Ochotnica Górna-JAMNE-Skałka-GORC-Jamne

Ochotnica Górna
JAMNE        brak znakowanego szlaku
Przysiółek SKAŁKA
Chyzikowa---
GORC 1228
Hale Gorcowskie
WIERCHOWINA 1088
Hale Podgorcowe    zejście ze szlaku znakowanego
Las pod Gorcem
JAMNE
_______________________________

czas wędrówki około 4-5 godzin
_______________________________
  • przepiękny rejon głęboko w Gorcach
  • spokojnie, mały ruch turystyczny
  • nie łatwo dotrzeć do punktu wyjścia,brak połączeń w weekend, w tygodniu śladowe z Nowego Targu i Nowego Sącza, jedyne możliwe próby dotarcia do Ochotnicy Górnej ze Szczawnicy,do doliny Jamne już tylko piechotą z szosy głównej Ochotnicy



W Ochotnicy Górnej znajdujemy wjazd do jednej z kilku długich ,przepięknych, cichych dolin,
tym razem wjeżdżamy w dolinę potoku Jamne,
kilka kilometrów w górę wzdłuż potoku wąską, im dalej tym bardziej wąską asfaltową dróżką,
auto zostawiamy w okolicy ostatnich zagospodarowanych szałasów przy polanie wysoko w dolinie, sporo miejsca na zaparkowanie...



dalej idziemy pieszo bez znakowanego szlaku turystycznego jeszcze głębiej w dolinę, 
kierujemy się w okolice zwane Przysiółek Skałka,
tu możemy wybrać wariat prostujący od razu schodząc z drogi na lewo przez mostek i mocno pod górkę,lub tak jak my , na około, troszkę brnąc dalej w dolinę...


dopiero co weszliśmy na drogę a tu miła niespodzianka,
spotkanie z małym, dzikim mieszkańcem Gorc, 
W Polsce podlega ścisłej ochronie.
___________________________________
ma stosunkowo silny jad oraz odstraszające ubarwienie,
prowadzi nocny tryb życia, ma relatywnie niewielu wrogów
___________________________________
W przeszłości wierzono, że salamandry rodzą się i żyją w ogniu.



Wiosna,jest południe, po deszczu,powietrze wilgotne, świeże,wszystko mokre, wilgotne, pachnące...



dochodzimy do rozjazdu drogi, początkowo kierujemy się mapą, 
z mapy wiemy iż Skałka jest z naszej lewej strony, wiec kierujemy się w lewo,
ważne dla nas jest też to iż w tym miejscu chcielibyśmy zakończyć naszą wędrówkę wychodząc z lasu drogą z prawej strony....


idziemy drogą leśną lekko pod górkę,
po naszej lewej płynie sobie przyjemnie szumiąc strumyk...



Dawniej uznawana była za roślinę leczniczą, obecnie pod tym względem została zapomniana.
Dla nas podróżników warto pamiętać że zioło to posiada właściwości hamujące krwawienia, jak również leczy skaleczenia.


szczególna tutaj wzbudza mój zachwyt piękna, bujna, gęsta, świeża zieleń, przyroda,
pomimo różnych rozjazdów leśnych utrzymujemy kierunek drogi leśnej lewy...



wychodząc na łąki okolicy Skałka przy drodze spotykamy rozrastający się rzadko już widziany Widłak...



W Polsce jest objęty całkowitą ochroną gatunkową
_________________________________________________
Działanie moczopędne i dezynfekujące drogi moczowe
_________________________________________________
w wierzeniach ludowych pędy widłaka zawieszone pod powałą przeciwstawiały się siłom nieczystym oraz chroniły przed marami nocnymi :)



idziemy łąkami,
przyjemnie w otwartym terenie nieco pod górkę,
za nami wiele ciekawych widoków,
jest wiosna, łąki umajone kwiatami, zapachami...





Niezapominajka-
Niezapominajka symbolizuje pamięć.
 od 2002 r. w dniu 15 maja, obchodzone jest w Polsce Święto Polskiej Niezapominajki
Z suszonych liści niezapominajki robiono syrop na kaszel, bóle gardła,oskrzela



na łące kilka szałasów, rejon pastwiskowy
,tutaj możemy skręcić w lewo jeśli chcemy zaglądnąć do stacji turystycznej,,Na Skałce,,
my staniemy na chwilę żeby się rozglądnąć, dalej pójdziemy prosto ścieżką przez łąki delikatnym łukiem na prawo...
 


Krowa góralka :) zjawisko już nie takie częste, 
wyjątkowo ładna, czysta, zdrowa, zadbana :) 



Przysiółek Skałka
nie dziwi kilka domków wypoczynkowo-rekraacyjnych które często nazywane jest  mylnie ,,Bacówkami,, 
miejsce wyjątkowo widokowe...



w dole dolina potoku Jamne,
na horyzoncie Pasmo Lubania...




warto wspomnieć i pamiętać iż  Przysiółek Skałka ma swoją historię 

obozu partyzanckiego 

działań II wojny światowej

,,Podhale w ogniu,,
,,W pierwszych dniach września mjr „Borowy” wraz z kpt. „Lampartem” postanowili o utworzeniu dużego obozu partyzanckiego na Skałce nad Ochotnicą. Pierwsze grupy partyzantów dotarły tam w nocy z 18 na 19 września 1944 r...,,



za doliną zbocze tzw.Las pod Gorcem,
zbocze szczytu Wierchowina 1226,

warto się przyglądnąć temu zboczu, będziemy chcieli nim wracać kończąc naszą wędrówkę z pominięciem znakowanych szlaków....


mijamy łąki, cień lasu a w nim spotykamy,kosztujemy smaczne łodygi
Roślina objęta w Polsce od 2004 r. częściową ochroną gatunkową.
Gatunek umieszczony na Czerwonej liście roślin i grzybów Polski.
__________________________________________________
Ma silne działanie bakteriobójcze, obniża ciśnienie krwi, korzystnie działa na serce, zapobiega nowotworom złośliwym, miażdżycy,
pobudza wydzielanie soku żołądkowego i żółci.
__________________________________________________
Roślina jadalna,aromatyczne, pachnące czosnkiem liście zawierają dużo witaminy C



po naszej lewej stronie pod lasem cieszy uprawa drzew iglastych...




okolica Janczura,
pochodzi od gospodarza tego miejsca...

przechodząc w połowie wąską łąkę , wchodzimy w mniej wyraźną ścieżkę do lasu, idąc mocniej pod górkę wchodzimy na kolejną łąkę pełną krzewinek Jagodowych...




przechodzimy przez łąkę, wchodzimy na grzbiet, wschodnie ramię Gorca,

grzbietem tym biegnie znakowany szlak turystyczny...



na szlaku, znaki zielone,w prawym kierunku na szczyt Gorca...


idąc znakowanym szlakiem pilnujemy znaków zielonych, 
, w pewnym momencie z wyraźnej drogi leśnej odbijamy w lewo,
jeśli nie zauważymy  zejścia z drogi znajdziemy się na ścieżce znaków obozowych które doprowadzą nas na Hale Gorcowskie pod Gorcem,
w lecie VII-VIII do bazy namiotowej... 


po zejściu na lewo idziemy przez chwilę mocno pod górę,
szczytowo nasza ścieżka podąża bardziej wąsko i wciąż bardzo przyjemnie...


przed szczytem spotykamy się ze skrzyżowaniem znakowanych szlaków,
tu szlak zielony odbija w prawo do Ochotnicy Dolnej,
tu też zaczyna się szlak niebieski do miejscowości Rzeki,
do tego miejsca wrócimy,
teraz idziemy na szczyt Gorc znakami niebieskimi, 10-15 minut...


szczyt GORC 1228
na szczycie ławeczka i mnóstwo śmieci,
w dobrym czasie i o dobrej pogodzie ładny widok w kierunku wschodnim i południowym,
w dole dolina potoku Gorc, tzw.Gorcowe, Ddolina Potoku Ochotnica,Masyw Lubonia i inne...
________________________________________________
,,Nazwa szczytu pochodzić może od sposobu powstania polan,
które zostały uzyskane sposobem żarowym, czyli są "wygorzałe"...,,



 ze szczytu wracamy do węzła szlaków aby powrócić na szlak zielony...


schodząc z Gorca niespodziewanie spotykamy przepiękną  
Żmije zygzakowata
ładna i duża,pewnie samica :)
Żmija zygzakowata podlega ochronie prawnej.
Tryb życia dzienny,atakuje w sytuacji, gdy jest osaczona.
Najpierw jednak zazwyczaj głośno syczy, stosunkowo rzadko kąsa.
Ukąszenie jest szczególnie niebezpieczne dla dzieci i osób starszych,nie stanowi śmiertelnego zagrożenia dla zdrowego dorosłego człowieka



szlakiem zielonym wychodzimy z lasu na Hale Gorcowe...




przy szlaku w ściółce skorupki jaja 

okolice Hal Gorcowskich są bogate w szałasy,
jesteśmy daleko i wysoko, 
w razie ,,bidy,, całkiem przyjemnie i bezpiecznie można się w nich schronić, 
my przyjemnie skorzystaliśmy z ich uroku przysiadając przy jednym z nich na małe co nie co ;)... 





Hale Podgorcowe,
mijając ten szałas po 20 metrach schodzimy ze znakowanego szlaku turystycznego w prawo, wchodzimy do lasu na wyraźną ścieżkę leśną ...
 

ścieżka wychodzi na kolejnej polanie, podążamy nią lekko łukiem w lewo...



dalej idziemy kierując się mapą, zwracamy na słabo zaznaczone drogi leśne,
po naszej prawej stronie znajduje się dolina potoku Jamne,
przed nami dolina potoku Pierdułowski,
w każdym kłopotliwym rozjeździe ścieżek wybieramy kierunek prawy...



jesteśmy w tzw.Las pod Gorcem,
schodzimy powoli nieznaną nam zupełnie ścieżką do doliny, do miejsca z którego rozpoczęliśmy naszą dzisiejszą wędrówkę,
widać na przeciwległym zboczu Przysiółek Skałka,
widać na nim dokładnie ścieżkę którą wcześniej podążaliśmy..
 




idąc pomiędzy łąkami wyszliśmy w miejscu spodziewanym ale i nie znanym,
ścieżka zakończyła się ogrodzeniem pastwiska,
na ogrodzenia te uważamy, mogą być po napięciem tzw.,,elektrycznego pastucha,,

Po naszej prawej stronie gospodarstwo,widoczna, wyraźna droga, idziemy w jej kierunku....


nasza wędrówka zakończyła się w miejscu w którym chcieliśmy ją zapętlić,
wariantów na powrót bez znakowanych szlaków
do doliny Jamne z Hal Podgorcowych jest wiele,
potrzeba tylko mapy i wyobraźni...
 


mapka, nasza wędrówka zaznaczona cienką zieloną kreską ...




11 komentarzy:

  1. Znam te tereny, przez lata korzystałem z noclegów na Skałce. Bardzo mili gospodarze- możemy tu skorzystać z noclegu i jedzenia . serdecznie polecam. Cisz, spokój - niedużo jest już takich miejsc w górach. Jest to miejsce dla prawdziwych turystów- którym obce są pięciogwiazdkowe hotele i szpanerskie "knajpy' - a którzy cenią sobie prostote i prawdziwą naturę

    OdpowiedzUsuń
  2. Komentarz =anonimowy Poznaniak

    OdpowiedzUsuń
  3. kurde, to tereny rzut beretem od mojej ojcowizny, a tak słabo je znam, ale już wiem gdzie pójdę w najbliższym czasie na skiturach i koniecznie tę samą trasę wiosną, dzięki za pomysł

    OdpowiedzUsuń
  4. SKAŁKA - cudowna wspaniała gościnna jak i sami gospodarze.Odwiedzałam ją co roku z dziećmi małymi potem już starszymi)Piękne zacisze i cudowny kawał przyrody.Gospodarze wspaniali,mili, prawdziwi przyjaciele. 32 lata minęło a my jak rodzina.Takich wspaniałych przyjaciół rzadko dziś można spotkać. Nie żałuję tych lat.Tak, żaden hotel tylko polska, gościnna chata gdzie znajdziesz to czego chciałbyś doznać i spotkać w swoim życiu .Jako turyści rodzinnie złaziliśmy szmat gór i szmat czasu spędzony u góralskiej rodziny i innych rodzin był dla czasem cudownym i wartym by zapuszczać się w piękno gór, ale SKAŁKA wryła się w pamięć i w serca każdego.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli ktoś będzie czytał mój komentarz (górale)to pozdrawiam ich serdecznie Beata B.Zawsze wierna i kochająca polskie cudowne góry i Was.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzieki za info. Jade tam w maju. Nareszcie wiem czego mogę się spodziewać po Ochotnicy Gornej - noclegi w schronisku w Gornej (po remoncie). Zastanawialam się jak wygląda okolica i czy zadowoli mych towarzyszy - teraz moge ich zachecic Twa prezentacja. Dla nas (z nizin) to inna bajka / magiczny zakątek
    Starogard

    OdpowiedzUsuń
  7. Byłem tam dwa razy z Panią Beatą i jej synami Arturem i Krzysiem w 1989 i 1990 roku czyli już 26 lat temu. O ja...... Totalne odludzie, prawdziwe góry, cisza i spokój, praktycznie zero turystów. Pamiętam wtedy to mycie w misce i latryny drewniane takie z serduszkami :-) Wtedy też samochodem się nie dało wjechać na górę. Ciekawe jak jest tam teraz i czy cywilizacja tam dotarła bo asfalt widać na drodze w dolinie Jamnej już położyli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie wróciłam z Ochotnicy i asfalt jest na samą górę :) tzn do samej Skałki :)

      Usuń
    2. Właśnie wróciłam z Ochotnicy i asfalt jest na samą górę :) tzn do samej Skałki :)

      Usuń
  8. i ten asfalt strasznie zeszpecił Skałkę, chociaż wygoda jest bo mogłem do samej góry wyjechać

    OdpowiedzUsuń
  9. Piekne tereny z mojego dziecinstwa przyjezdzalem tam co roku jako dziecko z rodzicami mój tata tam sie urodził

    OdpowiedzUsuń