Gajówka ,,Mała łąka,, -----
Szatra -leśna kotlinka
PRZYSŁOP MIĘTUSI -przełęcz
Dolina Miętusia
WODNIŚCIAK -żleb
KOBYLARZOWY ŻLEB
CZERWONY GRZBIET
MAŁOŁĄCZNIAK -szczyt -----
Małołącka Przełęcz
KONDRACKA KOPA -szczyt ------
Wielkie Szerokie -grzbietem
Kondracka Przełęcz ------
KONDRATOWA POLANA -schronisko
KALATÓWKI -polana
Droga Brata Alberta
KUŹNICE
_______________________________________
czas wędrówki około 7-8 godzin
_______________________________________
- bardzo przyjemna wędrówka , szczególnie wiosną, mnóstwo spokoju, zapachów, zieleni, kwiatów, motyli, śpiewu ptaków,widoki cudne
- wędrówka dość długa,bardzo mocne podejście Kobylarzowym Żlebem, wymaga kondycji, później łagodne ale mozolne, bez końca podejście Czerwonym Grzbietem na Małołączniak
- tajemniczy temat ,,ŁAŃCUCHY,, w Kobylarzowym Żlebie :)- łańcuch jest tu ułatwieniem,poręczą do podejścia które nie jest w pionie a w nachyleniu, krótki odcinek bez żadnych trudności, łańcuch jest tu wydaje się przesadnym ułatwieniem ale sporą wygodą
- w trudnych warunkach , szczególnie w dużym zamgleniu , opadów ograniczających widoczność istnieje duże ryzyko braku orientacji w rejonie Czerwonego Grzbietu
Naszą wędrówkę zaczynamy od próby dostania się w okolice wlotu do doliny Małej Łąki, osiedle Zakopane-Gronik.
Wariant tej wędrówki nie jest pętlą , więc startujemy spod dworca PKS/PKP gdzie znajdują się wylotowe busy w każdym turystycznym kierunku , my ,,pakujemy,,się do busa relacji Chochołowska lub Kościeliska,wysiadamy przy wlocie do Doliny Małej Łąki.
O naszych zamiarach uprzedzamy kierowce busa, tam gdzie chcemy wysiąść kierowca stanie z grzeczności, w tym miejscu nie ma przystanku, oficjalny przystanek jest z 0.5 km dalej na tzw.Groniku.
....po wyjściu z busa, jeszcze przy drodze spotykamy się z info wielu kierunków,
nas interesuje drugi od góry :) kierunek Przysłop Miętusi, polecam nawet na mały, łagodny spacer, piękne miejsce
nas interesuje drugi od góry :) kierunek Przysłop Miętusi, polecam nawet na mały, łagodny spacer, piękne miejsce
.....wiosna świeżością i zielenią już zachwyca na samym wejściu :)
...wchodzimy w dolną część przepięknej doliny Małej Łąki
...wchodzimy w dolną część przepięknej doliny Małej Łąki
......wchodzimy do Tatrzańskiego Parku Narodowego, opłacamy wejście / 5 zł.norm/, mijamy bramkę i jesteśmy w przyjemnie zacienionej, początkowo wąskiej dolinie MAŁOŁĄCKIEGO POTOKU
....po około 25 minutach nasz niebieski szlak odbija w prawo
w miejscu zwanym SZATRA
od dna Doliny Małej Łąki w łagodne zbocze lasu którym po około następnych 25 minutach dochodzimy do miejsca zwanego Przysłop Miętusi
w miejscu zwanym SZATRA
od dna Doliny Małej Łąki w łagodne zbocze lasu którym po około następnych 25 minutach dochodzimy do miejsca zwanego Przysłop Miętusi
....na przełęczy kilka ciekawy kierunków, węzeł szlaków i punkt widokowy
,,Pastwiska na tej polanie otrzymał w roku 1595 od króla
Zygmunta III Wazy niejaki T. Miętus z Cichego. Słowo prislop w języku Wołochów,
którzy rozpowszechnili u nas pasterstwo, oznacza przełęcz...,,
.....z przełęczy ciekawe i ładne panoramy,
jedna z nich jest na Kościeliską Dolinę,
Kominiarski Przysłop /na wprost/,
Kominiarski Wierch/po lewej/ i Zadnia Kopka/po prawej/
jedna z nich jest na Kościeliską Dolinę,
Kominiarski Przysłop /na wprost/,
Kominiarski Wierch/po lewej/ i Zadnia Kopka/po prawej/
....z przełęczy Miętusiej zmierzamy wąską ścieżką,
zboczem lewym SKORUŚNIAKA
nad doliną Miętusią po prawej
....jest przyjemnie, gęsta zieleń, szlak początkowo w łagodnym poziomie,
spokojnym spacerem zachwycamy się przyrodą
....powoli podchodzimy do Źlebu Wodniściak
przed nami wyłania się szeoka panorama
KAZALNICA MIĘTUSIA
przed nami wyłania się szeoka panorama
KAZALNICA MIĘTUSIA
...w dole Mętusiej Doliny polanka
Wyżnia Miętusia Rówień
Wyżnia Miętusia Rówień
Przez polanę nie prowadzi żaden szlak turystyczny.
Widoczna jest nieznakowana ścieżka, wydeptywana przez
grotołazów, którzy często penetrują liczne i bardzo rozgałęzione jaskinie
Czerwonych Wierchów.
Żleb znajduje się w zalesionym obszarze, schodzące nim
lawiny niszczą las, jednak jak widać źleb jest zarośnięty gestą, bujną
zielenią
.....miejsce w którym ścieżka turystyczna przecina
Wodniściak,
w jego korycie zwykle znajduje się woda i jest to ostatnie
miejsce z wodą na tej trasie
...ze żlebu troszkę jeszcze przyjemnie przez las i wchodzimy w kolejne ciekawe miejsce zwane Kobylarz
...niewielka trawiasta rówień w
górnej części Doliny Miętusiej
w polskich Tatrach Zachodnich.
Jest to polanka na wysokości około1430 m n.p.m.,
na wschodnich zboczach doliny,
poniżej Kobylarzowej Turni i Zagonnej Turni.
w polskich Tatrach Zachodnich.
Jest to polanka na wysokości około
na wschodnich zboczach doliny,
poniżej Kobylarzowej Turni i Zagonnej Turni.
....znajdziemy tu miejsce w bardzo ładnej ekspozycji ,
jest to od zachodniej i południowej strony podcięte urwisko Kobylarzowej Kazalnicy opadające do Wantuli i Wielkiej Świstówki
jest to od zachodniej i południowej strony podcięte urwisko Kobylarzowej Kazalnicy opadające do Wantuli i Wielkiej Świstówki
....na przeciwko za Miętusią Doliną , dolinką Mała Świstówka
MIĘTUSIE TURNIE
MIĘTUSIE TURNIE
skalne turnie, turniczki i skały w grzędzie
oddzielającej Wołowy Żleb od Małej
Świstówki.
Jest to grzęda
opadająca z Upłaziańskiej Kopy do Doliny Miętusiej
......z Kobylarza powoli , po poukładanych kamieniach wchodzimy w końcu do głównego punktu programu dzisiejszego dnia ,
do Kobylarzowego Żlebu
.......za nami Miętusia Dolina,
na jej początku Zawiesista i Kończysta Turnia
na jej początku Zawiesista i Kończysta Turnia
FIOŁEK DWUKWIATOWY
W Tatrach występuje od regla dolnego aż po najwyższe piętro
turniowe (do 2500 m
n.p.m.).
Gatunek cieniolubny.
...przed nami dość mocne i męczące podejście zaczynając od prawej strony żlebu
...Żleb ten to doskonałe miejsce dla hobbystów-botaników.
Wiosną obficie zakwitają tutaj typowe rośliny górskie,
z których niektóre rosną tylko w Tatrach.
Wiosną obficie zakwitają tutaj typowe rośliny górskie,
z których niektóre rosną tylko w Tatrach.
,,...Przejście Kobylarzowego Żlebu sprawia pewne problemy. Stromo
pnąca się w górę ścieżka prowadzi jego dnem zasypanym piargami i rumowiskiem
kamiennym. Łatwo o poślizgnięcie się na drobnych piargach osuwających się pod
butami, należy więc zachować szczególną ostrożność, zwłaszcza podczas schodzenia
w dół. W jednym miejscu, 30 min przed wyjściem na Czerwony Grzbiet, podejście
jest bardziej strome. Pokonać trzeba 12-metrowej wysokości próg skalny
ubezpieczony łańcuchem. W zimie żlebem schodzą lawiny, w jego dolnej części
pod Litworowym Grzbietem zalega płat śniegu aż do lata..,,
RÓŻANIEC GÓRSKI
-badzo ciekawa roślina lecznicza
-badzo ciekawa roślina lecznicza
Rosyjscy uczeni potwierdzili jego uzdrawiające własności,
podobne do tych, jakie ma korzeń żeń-szeń.
ZAWILEC NARCYZOWY
W Polsce rośnie tylko w Tatrach, w Sudetach, wBieszczadach i
na Babiej Górze.
Roślina objęta ochroną gatunkową. Podlega ścisłej ochronie.
...powoli wychodzimy ze żlebu, wciąż jeszcze aż do Czerwonego Grzbietu idziemy po wydeptanych kamieniach przyglądając się tutejszym ciekawym kwiatom
TATRZAŃSKIE KWIATY
TATRZAŃSKIE KWIATY
GORYCZKA WIOSENNA
W Polsce i na Słowacji jest gatunkiem chronionym. Większość
jej stanowisk znajduje się na obszarze Tatrzańskiego Parku Narodowego, gdzie
jest dobrze chroniona.
GNIDOSZ DWUBARWNY
W Polsce wyłącznie w Tatrach (roślina tatrzańska, wszystkie
jej stanowiska znajdują się na obszarze Tatrzańskiego Parku Narodowego)
...Kobylarzowy Żleb kończy ostatnia ciekawa forma skalna
za nami masyw Kazalnicy Miętusiej,
na niej Twardy Grzbiet z popularnym szlakiem relacji Ciemniak-Kościeliska
na niej Twardy Grzbiet z popularnym szlakiem relacji Ciemniak-Kościeliska
...niewielkie wcięcie w grzbiecie zaledwie na 3 m .:)
Miejsce to przy złej widoczności było przyczyną wielu
pomyłek turystów,
którzy zamiast do Kobylarzowego Żlebu zeszli w urwiska
Wielkiej Turni lub Skrajnej i Pośredniej Małołąckiej Turni. Przypadki te
(niektóre skończyły się tragicznie)
opisuje Michał Jagiełło w książce Wołanie w
górach
...przed nami zbocze Giewont od zachodu
...Nazwa grzbietu pochodzi od nazwy Czerwony Wierch
(tak dawniej górale nazywali Małołączniaka).
...już dużo łagodniej , około 30-40 minut w kierunku południowym zmierzamy na szczyt Małołączniak
....za nami po lewej wcięcie do Żlebu Kobylarzowego z którego przed chwilą wyszliśmy
partie wierzchołkowe Czerwonego Grzbietu są
stosunkowo płaskie, natomiast stoki podcięte są stromymi urwiskami, co było
przyczyną kilku śmiertelnych wypadków wśród turystów z powodu zabłądzenia.
Pomyłka (możliwa przy złej widoczności, np. podczas mgły) następowała przy Kobylarzowym Siodełku, turyści zamiast skręcić do Kobylarzowego Żlebu szli dalej granią
Pomyłka (możliwa przy złej widoczności, np. podczas mgły) następowała przy Kobylarzowym Siodełku, turyści zamiast skręcić do Kobylarzowego Żlebu szli dalej granią
....zmierzając na szczyt po naszej lewej górna dolin Małej Łąki-Niżnia Świstówka,
za nią dalsza część naszej wedrówki, Kopa Kondracka i grzbiet Wielkie Szerokie
....po naszej lewej za nami masyw Giewontu od południa z Kondratową Przełęczą,
z wyraźną nitką szlaku do Doliny Małej Łąki
i spod Giewontu nitką szlaku do Doliny Strążyskiej przez Grzybowiec
...po naszej prawej widoczne dwa szczyt, Krzesanica i Ciemniak
dwie doliny, przed nami Litworowa, następna Mułowa
...szczyt wTatrach
Zachodnich należący do masywu Czerwonych
Wierchów.
W północnych stokach Małołączniaka znajdują się
najgłębsze jaskinie Tatr: Jaskinia Wielka Śnieżna i Śnieżna Studnia. Ostatnim dużym odkryciem
speleologicznym w Tatrach jest jaskinia Siwy
Kocioł, również położona w stokach Małołączniaka.
Z wierzchołka rozległe widoki, szczególnie na okazale
prezentujące się stąd szczyty Tatr
Wysokich.
....ze szczytu Małołączniaka kierujemy się na kolejny szczyt ,
Kopę Kondracką przez Przełęcz pod Kopą
...w dole obszerna dolina Słowackich Tatr CICHA DOLINA
PEŁNIK ALPEJSKI
PEŁNIK ALPEJSKI
Roślina objęta
ochroną gatunkową. Podlega ścisłej ochronie.
...Małołącka Przełęcz to szerokie siodło o łagodnych
zboczach.
Na przełęczy i zboczach sąsiednich gór znajdują się
stanowiska rzadkiej i pięknej rośliny tatrzańskiej.
....po naszej prawej stronie na przełęczy w dole
LIPTOWSKA DOLINA
-znajduje się na grani głównej Tatr, przebiega tu granica
polsko-słowacka,rosnący na podłożu granitowym i czerwieniejący już w połowie
lata sit
skucina nadaje stokom Kopy Kondrackiej czerwone zabarwienie.
Dawniej Kopa Kondracka była wypasana aż pod wierzchołek.
Obecnie Kopa Kondracka jest jednym z najczęściej
odwiedzanych przez turystów szczytem tatrzańskim.
.....widok z Kopy Kondrackiej na północ,widać wyraźnie następny fragment naszej wędrówki, szlak grzbietem WIELKIE SZEROKIE do Przełęczy Kondrackiej
....w głębi masyw Giewontu widziany od tyłu:) ,od południa
....w głębi masyw Giewontu widziany od tyłu:) ,od południa
....jesteśmy w drodze na szlaku na grzbiecie Wielkie
Szerokie,po naszej lewej Wyżnia Świstówka Małołącka (Wyżnia
Świstówka) – najwyższe piętro Doliny Małej Łąki,
za nią masyw skalnej ściany Wielka Turnia, na jej szczycie byliśmy dzisiaj parę godzin temu gdy opisywałem tu zagrożenia na Kobylarzowym Siodełku,
z tej perspektywy widać najlepiej o co chodzi.
....przed nami Kondracka Przełęcz i wyraźna nitka szlaku którym będziemy schodzić w prawo do Doliny Kondratowej
.....rzut oka za siebie w miejsca w których już byliśmy,
z których zeszliśmy, centralnie Małołącka Przełęcz,
po prawej Małołączniak, po lewej Kopa Kondracka
z których zeszliśmy, centralnie Małołącka Przełęcz,
po prawej Małołączniak, po lewej Kopa Kondracka
KONDRACKA PRZEŁĘCZ
...tu z głównego szlaku biegnącego z Kopy Kondrackiej na Giewont w takim skalnym rumowisku odbijamy w prawo
...tu z głównego szlaku biegnącego z Kopy Kondrackiej na Giewont w takim skalnym rumowisku odbijamy w prawo
...schodzimy do Doliny Kondratowej Doliną Małego Szerokiego
w sąsiedztwie kotlinki zwaną
PIEKŁO nazwana z powodu hulających w niej wiatrów
w sąsiedztwie kotlinki zwaną
PIEKŁO nazwana z powodu hulających w niej wiatrów
Schronisko w Dolinie Kondratowej
1953 schronisko zostało zniszczone przez kamienną lawinę,
która zeszła ze stoków Długiego Giewontu.
Głaz o masie 30 ton wbił się w narożnik jadalni, dwa inne zatrzymały się kilka metrów od budynku.
która zeszła ze stoków Długiego Giewontu.
Głaz o masie 30 ton wbił się w narożnik jadalni, dwa inne zatrzymały się kilka metrów od budynku.
...z Kondratowej przyjemnie przez las wąską ścieżką łagodnie schodzimy do Kuźnic przez Kalatówki
....przed Polaną na Kalatówkach wyraźny rozjazd, możemy wybrać wariant powrotu górną, centralną częścią polany i zakręcamy w lewo lub krótszy powrót dolną częścią polany i idziemy dalej na wprost lekko w prawo
....na szlaku pomiędzy Kalatówkami a Kondracką w przyrodniczym oknie,
pomiędzy gałęziami w którym gdzieś daleko sterczy szczyt
Jaworzyńska Czuba
pomiędzy gałęziami w którym gdzieś daleko sterczy szczyt
Jaworzyńska Czuba
Nazwa polany pochodzi od nazwiska dawnych właścicieli,
Kalatów, którzy już w XIV wieku byli sołtysami w miejscowości Szaflary.
Na Kalatówkach istniał pierwszy w polskich Tatrach
ośrodek narciarski i w 1910 r. odbyły się tu pierwsze w Tatrach zawody
narciarskie.
Urządzano tutaj slalomy, zjazdy, a nawet skoki narciarskie.
Kuźnice :)
....koniec wędrówki
....koniec wędrówki
Brak komentarzy? A przewodnik świetny... Piękne zdjęcia, cudowne widoki. Kawał dobrej roboty :)
OdpowiedzUsuńW jakim miesiącu odbyliście tą wędrówkę? Zastanawiam się, czy w weekend majowy w Kobylarzowym Żlebie nie zablokuje nas snieg .
OdpowiedzUsuń...nie pamiętam dokładnie, koniec maja, początek czerwca
OdpowiedzUsuńŚwietnie opisany szlak
OdpowiedzUsuńŚwietny opis zastanawiam się czy dam radę z dwiema córkami w kobylarzowym zlebie nadmienię ze nie mamy wprawy z łańcuchami dziękuję za odpowiedź
OdpowiedzUsuń...zakładam że nie chodzi o wędrówkę z córkami zimą :)....nie wiem też w jakim wieku są Twoje córki...moja córka w wieku 7 lat po 8 godzinach wędrowania po Tatrach, po powrocie do domu jeszcze na 2h poszła na rolki:) teraz gdy ma 13 lat chodzi w góry czasami i niechętnie, nic na siłę...z dziećmi jest trudny temat, jedno może lubić takie wędrówki, drugie nie, dzieci ogólnie nie czuję i nie widzą sensu w górach w których nie ma nic interesującego tylko zmęczenie bez sensu, dobrze jest gdy rodzice są dobrze przygotowani na opowiadanie dziecku przez 8-12 godzin o kwiatach, owadach, ptakach, gadach, płazach, ssakach itp. które rodzice znajdują, pokazują, opowiadają różne ciekawostki, łapią delikatnie i wręczają w dłonie dziecka, czasami owady same siadają na czapkach , włosach, ramionach :) ...z dzieciakami nie ma lekko:)
OdpowiedzUsuń...Kobylarzowy Żleb jest to mocne podejście miejscami po rumowisku skalnym, w tym rumowisku idzie się ciężko i powoli, łańcuchy w nim nie są żadnym kłopotem, nie są w pionie, to taka trochę ruchoma poręcza...
...osobiście córki nigdy nie zabrałem na wariant tej wędrówki ponieważ jest zbyt męcząca, zbyt długa, uważam że w jej wieku nie doceni tego pięknego miejsca, to będzie świetna wędrówka dla mojej córki gdy do tego pięknego miejsca dorośnie i będzie chciała się w nią udać....pozdrawiam :)