PIENINY Kąty-PRZEŁĘCZ TRZY KOPCE

WAŻNE !!!
Kąty  -parking       ---
TRZY KOPCE  - przełęcz  ---
Łączana 818  - szczyt
Czoło 815  -szczyt
SZOPKA  -przełęcz   ---
Wąwóz Szobczański
Schronisko ,,Trzy Korony,,
SROMOWCE NIŻNE  -wieś
______________________________________________
czas wędrówki około 4 godzin        
______________________________________________
 + galeria  JESIEŃ  ZIMA
  • szlak łatwy, bardzo miły i przyjemny,początkowo łagodny łąkami przechodząc powoli w bardziej mocniejsze podejście do przełęczy Trzy Kopy, później już tylko rekreacyjny spacer
  • dojazd do Sromowiec Wyżnich-Kąty środkami masowego przejazdu z Nowego Targu i Krościenka ,po za sezonem marny ale możliwy
  • okolica piękna, zachwycająca,polecam 

Nasza wędrówka zaczyna się w osadzie Sromowce Wyżne-Kąty,
tu na przystanku wysiadamy z transportu publicznego lub parkujemy auto na jednym z parkingów,
parking dotyczy jak mówią informacje tylko klientów udających się na
 Spływ Dunajcem,jednak zapytać warto o zaparkowanie, nie będzie problemów,10 zł/dzień


...droga w tej części Pienin jest tylko jedna, jej koniec jest pod masywem Trzech Koron we wsi Sromowce Niżne,na tą drogę będziemy chcieli wyjść z Pienińskiego Parku Narodowego i jakimś cudem dotrzeć do tego miejsca :)  
na tego typu drogach istnieje słaby ruch i marna komunikacja, szczególnie poza sezonem


....przy parkingu trudno zauważyć jakiś znak czerwony szlaku,
brak jakiejkolwiek informacji turystycznej,  
z mapy wiemy że musimy iść szosą w dół





....za szerokim łukiem zakrętu znajdujemy już wyraźny znak turystyczny w kształcie strzałki, 
to wyraźna rekompensata za  brak znaków wcześniej :).....
schodzimy z szosy w lewo na drogę między kilkoma zabudowaniami



po 5 minutach przed drewnianym domkiem znaki dalej wyraźnie kierują nas w lewo,wchodzimy w teren zalesiony , 
w granice PIENIŃSKIEGO PARKU NARODOWEGO 
wąską ścieżką przyjemnie pod górkę...


 
wędrowanie po Pieninach to niezwykła przygoda obserwacji,
spacerowania  po wielu łąkach które dla tego terenu są wyjątkowe,
na 1 metrze kwadratowym można znaleźć do 40 gatunków różnych roślin kwiatowych przy tym niezwykle bogactwo fauny owadów..... 


....jest jesień, jest już ubogo w kwiaty, ta cisza i ten zapach jesieni, miejscami ciekawy widok, nasłuchiwanie sprawia iż mogliśmy obserwować przez lornetkę całkiem blisko na drzewie , na skraju polany prześlicznie upierzonego Dzięcioła Średniego/niestety brak foty, Dzięcioł za daleko/:)


OSTROŻEŃ POLNY
w starożytności rośliny tego rodzaju wykorzystywano do leczenia żylaków


...idziemy widokowymi łąkami,
po naszej lewej stronie w dole widoczny kawałek tzw.Białej Skały 
a nad nią charakterystyczne wysokie wzgórze MACELOWA GÓRA 800




...przechodzimy z jednej łąki na drugą,
szlak prowadzi ich brzegami
dzieci uwielbiają łąki, zawsze coś ciekawego wyobraźnia dziecka na nich znajdzie,widzę jak dla nich łąka ciszy staje się wybiegiem, przestrzenią wolności i swobody, aż miło na dzieciaki popatrzeć




...z łąk wchodzimy do lasu,szlak wyraźny szeroką drogą leśną, przy rozjazdach wybieramy kierunki prawe





....a tu w lesie niespodziewane spotkanie z uroczym mieszkańcem Pienin
SALAMANDRA PLAMISTA




.....po około godzinie wolno i spokojnie ,wciąż podchodząc na grzbiet zachodni Pienin Właściwych/Środkowych docieramy do ważnego punktu tej wędrówki na 
 PRZEŁĘCZ TRZY KOPCE
,tu kończy się nasz znakowany szlak czerwony,
kierujemy się w prawo za znakami niebieskimi




...po naszej lewej stronie szerokie  i obszerne łąki zwane 
STODOLISKO a dalej ŚREDNIE STYKI
,szlak prowadzi grzbietem nad łąkami, 
w oddali PASMO LUBANIA w Gorcach



....dzieci korzystają z ciepła słońca idąc łąką, kierunek Przełęcz Szopka 


.....przechodząc przez łąki rejonu zwanego Toporzyskowo w oddali widać skaliste szczyty masywu Trzech Koron


....szlak nasz biegnie bardzo łagodnie z delikatnymi podejściami,
powoli zboczem opadając do kolejnej przełęczy 




....za nami kolejna godzina tempa spacerowego, 
dochodzimy do kolejnego ważnego punktu dnia, 



....węzeł, skrzyżowanie szlaków, kilka ławeczek, 
punkt widokowy szczególnie  na południe,
w czasie dobrej pogody i przejrzystości powietrza piękny widok na Tatry




.....po krótkim postoju szlakiem żółtym znakowanym kierujemy się w kierunku Sromowiec Niżnych, 
powoli w dół zygzakowatą ścieżką przez las docieramy do koryta SZOPCZAŃSKI POTOK


....korytem potoku wchodzimy w WĄWÓZ SZOBCZAŃSKI




....schodzenie jest najbardziej męczące a mikroklimat wąwozu jest orzeźwiający, dzieciaki zmęczone,mały odpoczynek :)




....w rejonie wąwozu który jest tak wąski jak kanion,sporo różnych ciekawych form skalnych, ściany, skały, spady, rumowiska


...wąwóz kończy się wyjściem na szałas bacowski,
latem w sezonie wypasów można tu zaopatrzyć się w świeży ser owczy,
bundz, bryndze czy popularne oscypki


.....za nami okazale wyglądający masyw szczytów Trzech Koron, 
polecam kuchnie i pierogi z bryndzą :) mniammmmm


....ze schroniska udajemy się dalej znakowanym szlakiem który doprowadzi nas do małego ronda z przystankiem autobusowym, 
po drodze jeszcze mijamy pawilon wystawowy Pienińskiego Parku Narodowego,
 warto tam wejść,toaleta, mały sklepik z pamiątkami, książki , mapy itp....ekspozycja przyrodnicza


.....Sromowce Niżne i zawsze piękna,dzika rzeka DUNAJEC, 
koniec naszej wędrówki, stąd próbujemy dostać się do Kątów gdzie zostawiliśmy auto okazją lub według skromnego rozkładu jazdy,alternatywą jest spacerek około 3-4 km.asfaltem, nie polecam :)






1 komentarz:

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)